W to piękne popołudnie na radosne spotkanie z dziećmi przybyli rodzice oraz zaproszeni goście: Wicestarosta Limanowski Pani Agata Zięba i ksiądz Jan Raś proboszcz parafii Kanina. Uroczystość rozpoczęła Msza Święta sprawowana przez księdza katechetę Piotra Felę. Następnie na pięknej wiosennej łące odbył się „Bal dla Mamy i Taty”. Co to było za wydarzenie! Muchy, żaby i robale z oddziału przedszkolnego urządziły bal nad bale! Sprytne biedronki wysprzątały całą łąkę i przygotowały poczęstunek, a dzielnie wspierała ich w tym klasa pierwsza. Kiedy zmęczone biedronki zapadły w sen, pierwszaki zaśpiewały piękną kołysankę z poduszkami-przytulankami.
Ale odpoczynek był krótki, bo za chwilę, zjawili się na łące inni jej mieszkańcy... Dżdżownice, ślimaki, bociany i żabki kręciły się w rytm rock and roll’a, świerszcze, muchy, pająki, a nawet przepiękne Słońce zatańczyło nastrojowo do piosenki „Perfect” Eda Sherana. Pani Wiosna zaczarowała wszystkich uśmiechem i choć robaczki troszkę się denerwowały, wszystko wyszło wyśmienicie! Na twarzach rodziców widać było dumę i wzruszenie. Na koniec występów artystycznych uczniowie starszych klas urządzili koncert. Śpiewali przepięknie, a teksty piosenek mówiły o tym, jak ważna jest rodzina i wzajemna miłość. Potem dzieci zaśpiewały „Sto lat” i podarowały swoim rodzicom przygotowane wcześniej pod okiem wychowawczyń i przy pomocy pani kucharki „Dżemy pełne miłości”, dziękując za miłość, cierpliwość i troskę. Następnie rodzice udali się na słodki poczęstunek.
Mamy nadzieję, że w naszych sercach zawsze będzie brzmiał refren jednej z piosenek: „Najlepsza drużyna, to moja RODZINA” !!!